Forum www.happyhorse.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Spacer po okolicy.By Fressa. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 14:33, 18 Wrz 2009 Powrót do góry

Dziś przyjechałam do Sahary bez żadnego celu.Przyjechałam i wzięłam małą z boksu.Była taka urocza.Dałam jej cukierka .Zjadła go.Sahara umie już chodzić w kantarze .Więc postanowiłam ,że wezmę ją jeszcze na uwiązie.Poszłam po uwiąz i weszłam do jej boksu.Mała bała się trochę tego dziwnego ''sznurka'',ale jest ona bardzo dzielna więc bez problemu zapiełam jej go do kantara.Powoli wyszłam z boksu ,a ona bardzo niepewnie szła koło mnie.Cały czs do niej mówiłam ,że nie ma się czego bać , głaskałam ją ,ale ona cały czas machała głową.Chciała mi się wyrwać ,ale jak wyszłyśmy ze stajni to się uspokoiła.Zdziwiło mnie to .Pmyślałam ,że przejdziemy przez stajnię jeszcze raz.Weszłyśmy tam i zaczęłam iść , a Sahara zachowywała się jak by chodziła na uwiązie przez to miejsce przynajmniej tysiąc razy ! Widocznie zdała sobie sprawę z tego ,że w stajni nie ma nic co by ją mogło "zjeść".Wyszłam ze stajni i weszłam z Saharą na trawnik.Usiadłam na ziemi ,a ona zaczęła skubać trawkę.Nie przeszkadzał jej uwiąz.Siedziałyśmy tam chyba z 30 minut , ale Saharę nagle zaswędziała głowka i zaczęła się o mnie drapać , a jest ona dosyć silna więc się wywróciłam i zaczęłam śmiać.Gdy Sahara przestała się drapać wzięłam ją jeszcze na spacer wkoło stajni.Przyglądała się wszystkiemu uważnie jak by chciała sprawdzić czy to się rusza i czy może ją "zjeść".Jak na tak młodego konia była ona bardzo spokojna .Była już 18 więc zaprowadziłam Saharę do boksu .Posiedziałam tam z nią jeszcze godzinę i opowiadałam w skrócie moje życie .Sahara się położyła była taka słodka .Siedziałam koło niej i głaskałam po łopatce.Mam nadzieję ,że nikt nie słyszał o czym rozmawaiłam z Saharą!Musiałam już iść . Dałam małej smaczka na pożegnanie i pocałowałam.Sahara wstała .Wyszłam ze stajni i powlokłam się w stronę auta.Jestem bardzo dumna ze Stasi (teraz na nią mówię Stasia Wink.Była bardzo dzielna !
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)